wtorek, 4 września 2007

Jakub Hak, James Bond, Diego Velázquez, Jakub Wędrowycz, James Cook, Jimi Hendrix...

Mam synka.
Jakuba.
Jest duży, silny i ładny. Ma ciemne włosy, uważne spojrzenie i zdecydowany charakter.
Patrzę mu w oczy.
Myślę, że jeśli zajdzie potrzeba, to nie zawaha się walczyć z aniołem.

13 komentarzy:

Anonimowy pisze...

serdecznie gratuluje!!!
:)

Anonimowy pisze...

serdeczne gratulacje :))

Anonimowy pisze...

James Potter... ;)

Anonimowy pisze...

Super!!

Mad pisze...

No właśnie, zapomniałaś o Jamesie Potterze :))

Jeszcze raz - przeogromne gratulacje :)

Anonimowy pisze...

I Santiago Bernabeu i Diego Maradona i ... Kuba Rozpruwacz :-D Nie drążmy!
Najszczersze gratulacje.

Anonimowy pisze...

Moje gratulacje! Zasmialam sie w duszy bo ja Kubusia juz mam a marzy mi sie drugi synek i jesli bedzie nam dane to .... bedzie Karol. Zycze zdrowia Malenstwu.

b.,zapiski pisze...

Silene, przywołuję Cię do porządku! Wróć do wieku niewinności! Kubuś Puchatek!

Anonimowy pisze...

serdecznie gratuluje! bardzo mnie cieszy powiekszenie sie Waszej rodziny o Kubusia. Szczegolnie bliski jest mi James Bond... :)

Anonimowy pisze...

Najserdeczniejsze gratulacje!!!

(Zaglądam cichutko- po sznureczku od Twojej Mamy)

Anonimowy pisze...

I jeszcze kapitam Jim tudzież moje ulubione z dzieci Ani - James Blythe. :)

Anonimowy pisze...

Aaa, no bo Jakubów w kulturze i historii jak mrówków, można wymieniać i wymieniać; to w końcu pospolite imię, solidne i tradycyjne - do tytułu wybrałam tak, żeby wyszło możliwie przewrotnie :)

Anonimowy pisze...

Gratuluje!Ja tez mam synka Kubusia juz prawie od roku:-)Dodalabym jeszcze James Joyce i Jim Morrison.No i Jakub z Biblii.A...i jeden z braci Grimm!